7 maja 2009 Newsy

Protest Pracowników MOPR w Grudziądzu

Protest w Grudziądzu. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie żądają 500 zł podwyżki. Związkowcy z MOPR-u weszli w spór zbiorowy z dyrekcją ośrodka i władzami miasta. Pracownikom samorządowym strajkować nie wolno, ale zamiast nich pracę przerwać mogą przedstawiciele spółek miejskich.

Pracownicy oflagowali budynek grudziądzkiego MOPR-u

Załoga MOPR-u jest głównie niezadowolona z wysokości swoich wynagrodzeń. Rozmowy bez skutku – Od dłuższego czasu walczymy o podwyższenie naszych pensji oraz sporządzenie regulaminu wynagrodzeń – mówi Janina Józefiak, przewodnicząca zakładowej "Solidarności”. – Przeprowadziliśmy sporo rozmów z dyrektorem, ale nie doszliśmy do porozumienia. Wysyłaliśmy również pisma do prezydenta Roberta Malinowskiego, ale bez skutku. Odsyłał nas do dyrektora. Pracownicy żądają podwyżek w wysokości 500 zł "na rękę”. Z powodu ignorancji władz miasta, zdecydowali się na oflagowanie budynku.

Dziś w siedzibie grudziądzkiej "Solidarności” odbędzie się konferencja, na której związkowcy ujawnią dalsze plany. – Jeśli żądania pracowników nie zostaną spełnione, to oczywiście może dojść do strajku – mówi Krzysztof Brzeski, szef grudziądzkiej "Solidarności”. – Prawo zakazuje co prawda strajkować pracownikom samorządowym, ale dopuszcza możliwość solidarnego strajku innych grup zawodowych. Pracownikom MOPR-u prawdopodobnie pomoże załoga Miejskiego Zakładu Komunikacji. Dyrektor MOPR-u zapewnia, że możliwe są tylko 4 proc. podwyżki, które w budżecie miasta zaplanowali radni i prezydent. W przypadku najniższej płacy pracownika socjalnego w ośrodku – 1.250 zł brutto – podwyżka może wynieść zaledwie kilkadziesiąt zł "na rękę”.

PROTEST – MOPR GRUDZIĄDZ
https://www.ops.pl/news.php?id=18170

Janina Józefiak
NSZZ "Solidarności” MOPR w Grudziądzu
oraz www.pomorska.pl
oprac. ops.pl angoc