Płyną pieniądze
Największa kwota zasiłku wynosi 6 tys. zł, ale zasiłek nie jest jednakowy dla wszystkich, zależy od skali zniszczeń – podkreśla Bożena Simlat, sekretarz gminy Kłodzko (dolnośląskie). Zasiłki dla poszkodowanych w wyniku powodzi są już od poniedziałku wypłacane w Ośrodku Pomocy Społecznej w Kłodzku.
Zasiłki dla poszkodowanych w wyniku powodzi, zapowiadane przez wicepremiera, ministra spraw wewnętrznych i administracji Grzegorza Schetynę, są od poniedziałku wypłacane w Ośrodku Pomocy Społecznej w Kłodzku.
Wypłatą zasiłków objęte są osoby, które zgłosiły wcześniej fakt szkody, albo do których dotarły komisje gminne szacujące straty.
– Zgłoszenia od poszkodowanych nadal do nas napływają – mówi pani sekretarz. Ośrodek Pomocy Społecznej weryfikuje zgłoszenia i dokonuje wypłaty według skali zniszczeń. – Największa kwota to 6 tys. zł, ale wysokość nie jest jednakowa dla wszystkich – podkreśla Bożena Simlat.
Wypłacenie zasiłku następuje po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego w miejscu zamieszkania – dowiadujemy się w Ośrodku Pomocy Społecznej w Kłodzku. Zarówno osoby, które zgłosiły szkody, jak i te, które nie zgłosiły, otrzymają wsparcie po oszacowaniu strat przez pracowników socjalnych odwiedzających poszkodowane domy.
Pracownicy OPS dokonują analizy szkód powstałych w wyniku powodzi. Zasiłek celowy udzielany jest na zaspokojenie niezbędnych potrzeb. Zasiłki w największej wysokości przyznawane są dla osób, u których wszystko uległo zniszczeniu.
Zasiłki są wypłacane gotówką. Poszkodowani muszą zgłosić się do OPS w celu podpisania decyzji administracyjnej o przyznaniu zasiłku i wtedy mogą odebrać pieniądze.
Jak nas poinformowano w kłodzkim OPS, każdy może wydać pieniądze według własnych najpilniejszych potrzeb, jednak osoby, do których ośrodek ma zastrzeżenia, będą sprawdzane, czy pokryły straty.
Wójt gminy Kłodzko, Ryszard Niebieszczański uruchomił pieniądze gminne na cel wypłaty zasiłków dla poszkodowanych.
– Działamy w sytuacji alarmowej, wypłacamy zasiłki z budżetu gminy – wyjaśnia Bożena Simlat. Wójt przeznaczył środki własne gminy na potrzeby mieszkańców, zanim dotrą pieniądze z budżetu państwa, co ma nastąpić w ciągu najbliższych dwóch, trzech dni.
Wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna zapowiedział w piątek, że od 29 czerwca gminy będą wypłacać zasiłki poszkodowanym, a resort dysponuje także kwotą 65 mln zł na odbudowę zniszczonych dróg i mostów.
kkż/
Źródło: Serwis Samorządowy
oprac. ops.pl lotsy
Komentarze Płyną pieniądze (0)
Płyną pieniądze do powodzian
To nie pieniądze rozwiązują problemy
