Wyprawka szkolna
Zamiast jednak wybierać, które książki kupić, warto rozejrzeć się za dofinansowaniem. Wyjść jest co najmniej kilka. Najpierw trzeba sprawdzić, czy nie przysługuje nam dotacja rządowa. Ponad 5 tysięcy osób otrzyma w tym roku środki na wyprawkę z tego właśnie źródła. Rodzice mogą liczyć na poważny zastrzyk gotówki, bo dla najbiedniejszych będzie to 280 złotych. ( Zgodnie z rozporządzeniem dofinansowanie do zakupu podręczników obejmie wyłącznie uczniów rozpoczynających naukę w roku szkolnym 2009/2010 w klasach I–III szkoły podstawowej, w I klasie gimnazjum oraz w szkołach artystycznych. Z programu ma skorzystać około 550 tys. uczniów. – red. ops.pl )
– Najlepiej zgłosić się do dyrektora szkoły. On za nas dopełni formalności bo wie jak to robić – mówi Grzegorz Żurawski, rzecznik Ministerstwa Edukacji. Jest jednak warunek: dochód na członka rodziny nie może przekroczyć 351 złotych. Żurawski zaznacza, że w tym roku na ten cel rząd zabezpieczył 104 miliony złotych. Warto jednak podkreślić, że o pieniądze mogą się starać rodzice, którzy posyłają dzieci do pierwszej, drugiej lub trzeciej klasy.
– Ze względu na zmianę podstawy programowej wyjątkowo w tym roku programem obejmujemy też uczniów pierwszych klas gimnazjum – mówi rzecznik.
W oszczędnościach pomoże samorząd
Jeżeli rodziny nie spełniają warunków wyprawki rządowej, pewną pomoc oferują też samorządy. – Rodzice którzy posyłają swoje dzieci do szkoły mogą ubiegać się o dodatek do zasiłku rodzinnego – mówi Teresa Sierawska, zastępca dyrektora Biura Polityki Społecznej warszawskiego magistratu. Kwota nie jest ogromna, ale nawet sto złotych od miasta powinno ucieszyć rodziny w najgorszej sytuacji. Tutaj też ograniczeniem jest wysokość zarobków. O dofinansowanie z samorządu może się starać rodzina gdzie dochody na jednego jej członków nie przekraczają 504 złotych. Dodajmy, że na tym nie koniec.
– Rodziny, które wogóle nie mają możliwości wyprawienia dziecka do szkoły, mogą się zwrócić o pomoc do ośrodków pomocy społecznej – dodaje Sierawska, która zaznacza, że wysokość dotacji będzie zależała od rzeczywistych potrzeb rodziny. ( oraz możliwości finansowych ośrodka – red. ops.pl )
Pomoc nie tylko dla najbiedniejszych
Co ciekawe nie tylko najbiedniejsi mogą uzyskać dofinansowanie. Coraz częściej polskie firmy oferują swoim pracownikom dotacje na zakup podręczników szkolnych.
– U nas w firmie można się o to starać. Jeżeli pracownik jest na etacie i pracuje tu przynajmniej rok, to świadczenie mu przysługuje. Maksymalnie może dostać 300 złotych – mówi w Radiu TOK FM księgowa dużego ogólnopolskiego przedsiębiorstwa i zachęca by sprawdzić w regulaminie swojej firmy, czy aby przypadkiem takie świadczenie się nie należy. Są jednak duże przedsiębiorstwa, które na pewno nie zamierzają wprowadzić takich regulacji.
– W dużych firmach pracowników stać na zakup książek czy długopisów dla dzieci – mówi Joanna Kalicka z ogólnopolskiej firmy zajmującej się produkcją alkoholu. Jej zdaniem dla wielu pracowników atrakcyjniejsze jest dofinansowanie do wczasów czy koloni dla dzieci.
więcej na ten temat w serwisie ops.pl
Caritas: Program skrzydła
źródło: TOK FM, Gazeta.pl
oprac. ops.pl angoc
Komentarze Wyprawka szkolna (0)

Program „Wyprawka szkolna” – informacje
Szkolna wyprawka 2013
Wyprawka szkolna

„Innowacje społeczne” – niedługo rusza nabór wniosków

Nowy tekst jednolity kodeksu pracy
