Newsy

NIE DLA GMO W POLSCE!

 

Ruch Pomarańczowej Alternatywy
wzywa Prezydenta RP do odrzucenia Ustawy o Nasiennictwie. Uchwalona przez Sejm ustawa legalizuje uprawy GMO w Polsce. Publikujemy wiadomość, która dodarła w tej sprawie do naszej redakcji.

Krasnoludki mówią NIE dla GMO i żądają odrzucenia Ustawy o Nasiennictwie

Jako ruch obywatelski Gamonie i Krasnoludki piszemy do Was, aby poprosić o współpracę i udział w działaniach mających na celu odrzucenie przez Prezydenta RP Ustawy o Nasiennictwie, w której kuchennymi drzwiami wprowadza się GMO do uprawy i obrotu w Polsce bez szerokiej konsultacji społecznej.

Liczymy na zainteresowanie a jeśli to możliwe to też czynny udział
w planowanych wydarzeniach. Cała naprzód!

NIE DLA GMO W POLSCE!

Wzywamy Wielkiego Łowcę – Prezydenta RP
do odrzucenia skorumpowanej Ustawy o Nasiennictwie!

Żądamy NATYCHMIASTOWEGO nagłośnienia problematyki GMO w MEDIACH
i ogólnospołecznej debaty!

zapraszamy na wiece pod Pałacem Prezydenckim:

w sobotę od 11:00 do 16:00 – akcja Czerwonych Buraków
"Brak konsultacji = Olewanie Demokracji"

w środę od 16:30 do 20:00 – Powszechny Strajk Krasnoludków
i Pogrzeb Rodzimej Kukurydzy!

Pozdrawiamy
Gamonie i Krasnoludki

PS Przesyłamy nasz komunikat prasowy z informacjami na temat planowanych przez nas i naszych przyjaciół akcji:

Polska Klasa Polityczna to Genetycznie Modyfikowane Obiekty!
A Gamonie i Krasnoludki mówią “Stop GMO!”
NIE dla USTAWY O NASIENNICTWIE
i dla Polskiej Klasy Politycznej, która ją forsuje!

Zdwojonym wysiłkiem grupy “patriotów” agrobiznesu (PO oraz PSL) przeszła ćwierkająco przez obydwie izby Parlamentu tzw. Ustawa o Nasiennictwie, która de facto otwiera szeroko furtkę dla upraw GMO w Polsce, wpisując GMO do krajowego katalogu upraw, a także “dopuszczając obrót na ‘użytek własny’ genetycznie zmodyfikowanymi nasionami” przez rolników (czytaj: duże koncerny agrobiznesu).

Ustawa także ogranicza prawnie i procentowo dostęp do tradycyjnych/regionalnych nasion. No cóż! Trzeba przecież zadbać o szerszy rynek dla produktów Monsanto, Syngenty czy też innego ucznia czarnoksiężnika. A któż ma to zrobić jeśli nie usłużny Sejm RP…?

Obowiązek konsultacji społecznych przy podejmowaniu decyzji dotyczących GMO nakładają na Polskę:

1. Protokół Kartageński o bezpieczeństwie biologicznym ratyfikowany przez Polskę w 2003 roku
2. Konwencja z Aarhus ratyfikowana 30-10-2001 roku.

Wprowadzając uprawy GMO kuchennymi drzwiami bez referendum w tej sprawie, Parlament RP spokojnie, bez hałasu, w sezonie ogórkowym i wobec biernej postawy mediów i społeczeństwa, łamie podstawowe zasady demokracji bo:

Brak Konsultacji to brak Demokracji

czyli fakt nadający się do natychmiastowego nagłośnienia na forum międzynarodowym w radosnym okresie Prezydencji Polski w EU a także zaskarżenia w międzynarodowych trybunałach!

Choć już 9 europejskich krajów, w tym Węgry, Niemcy, Francja, a nawet Grecja – ten książkowy przykład nepotyzmu i korupcji – wprowadziło w obronie własnego kraju zakaz upraw GMO, PO-lacy są jak zwykle gotowi wylizać pupy przedstawicieli żarłocznego kapitału a swoje wymiociny przekazać społeczeństwu jako koszty uboczne!

Paru mądrali uniwersyteckich na usługach korporacji inżynierii genetycznej zapewni nas i decydentów, że kukurydza z genem bakterii Bacillus thuringiensis lub świnia z genem twojej babci są dla naszego dobra i są tak “naturalne” jak “naturalna selekcja ewolucji”… A pokorny lud ma to kupić, bo w końcu, przecież wiadomo nie od dziś, że politycy chcą tylko naszego dobra!

Mądry człowiek uczy się na cudzych błędach, półgłówek na swoich, ale głupek nie uczy się nigdy! Więc zgodnie z logiką przyczynowości i skutku Polacy reprezentowani przez swą nieudaczną klasę polityczną, nigdy się niczego nie nauczą!

Wylądują na drzewie w Smoleńskiej mgle, by zaledwie parę miesięcy później ukatrupić w Andorskich chmurach dwie kolejne awionetki z pasażerami na pokładzie!

Wyprzedadzą perły z korony w tzw. prywatyzacji i pozwolą by całe sektory – handel i bankowość, na których mądry Żyd Tułacz zbudował światową  fortunę – wpadły w ręce obcego kapitału!

A na koniec wyprzedadzą naturalne środowisko swojego kraju, a tym samym zdrowie i życie swych dzieci i wnuków za poklepanie po plecach, marny bilet wstępu na salony biogenetyki (i parę tysięcy zdewaluowanych Euro lub dolarów)!

Ale my im na to nie pozwolimy. Na szczęście dla Polskich Gamoni, są też z nimi Krasnoludki!  Krasnoludki mówią politycznym Gargamelom NIE! Stanowcze NIE!

Jest nas dużo, więc nie damy strzelić sobie “samobója” jak inne postaci ze sceny politycznej. Jesteśmy mali i będziemy gryźć.

Bo MY CHCEMY nasze żabki, nasze fiołki, nasze grzybki i Pszczółki Maje! Bez genu szczura i Pana Tuska, bez genów dżdżownic i posłów PSL!

NIE DLA GMO W POLSCE!

Nie ma Wolności bez Krasnoludków!

KWW Krasnoludki i Gamonie

więcej o tym, dlaczego NIE dla GMO na stronach:

www.icppc.pl/antygmo/ 

www.gamonie.net/nie-gmo.html 

www.pomaranczowa-alternatywa.org 

https://alert-box.org/petycja/

oprac. ops.pl angoc

Komentarze NIE DLA GMO W POLSCE! (0)

      3 + 2 = ?    

ZOBACZ PODOBNE

Konferencja „Godne wsparcie dochodowe w Europie i w Polsce”

13 października 2014      TAGI:         
Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu EAPN oraz Wspólnota Robocza...»
Ocena ryzyka a ochrona danych osobowych - konferencja

Opieka długoterminowa w Polsce – dzisiaj i jutro

20 listopada 2023      TAGI:      
W  dniach 30 listopada - 1 grudnia 2023 roku w formule hybrydowej w hotelu Novotel...»

Willem Blok już w Polsce

12 kwietnia 2012     
Znany wielu pracownikom socjalnym nie tylko w naszym kraju, dr Willem Blok jest już...»

Metodyka działania asystenta rodziny – pierwsza książka na temat asystentury w Polsce

21 czerwca 2010     
Na rynku wydawniczym jest już dostępna książka pt. "Metodyka działania asystenta...»

Środowiskowa praca socjalna w Polsce
Oczekiwania, wyzwania, konteksty

12 maja 2010     
Jaka jest obecnie rola pracownika socjalnego w społeczności lokalnej? Czy jest onrzeczywiście...»

Choroba Alzheimera – zapomniana i zaniedbana w Polsce

13 lutego 2009     
Refundacja zaledwie dwóch leków i 60 pieluch na miesiąc - to wszystko, na co mogą...»