Refleksja wychowawcy
planowanymi zmianami warunków pracy i płacy. Pracuję 13 lat jako wychowawca w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Jako grupa zawodowa mieliśmy zagwarantowane przez poprzedni rząd, że będziemy do emerytury zatrudnieni na karcie nauczyciela. Robiłem szereg płatnych dokształceń, studiów podyplomowych, kursów kwalifikacyjnych, szkoleń itp. – wszystko opłacałem z własnej kieszeni. To nie jest kilkadziesiąt, ale kilkaset tysięcy złotych.
Po co robiliśmy poszczególne szczeble awansu zawodowego, po co się dokształcaliśmy, po co wreszcie szkoliliśmy wychowawców na kodeksie? Czy po to by zamiast 2600 zł zarabiać 1300 zł + dodatkowo 14 godzin pracy? Po co wzbogacaliśmy nasz warsztat pracy? Po to żeby Nas ograbiono z godności, pieniędzy i poczucia tego, że jesteśmy potrzebni!
Mówi się o podnoszeniu jakości pracy w szkołach i placówkach – to ma być ten sposób – okradanie i poniżanie? Nie wiem jak dla Was ale dla mnie to po prostu zwykłe okradanie przez Rząd pana Tuska.
To jest niezgodne z prawem i konstytucją. Mieliśmy zagwarantowane przez poprzedni rząd, że będziemy do emerytury na karcie nauczyciela a teraz nowy rząd PO działający jak przestępca chce Nas ograbić – to nadaje się do Trybunału Konstytucyjnego i do Sztrasburga. Poza tym powinniśmy wszyscy udać się do Sądu Pracy, ponieważ nie mogą nam wypowiedzieć warunków płacy, chyba że zatrudnią nas na tych samych warunkach płacowych. Więc nie dajmy się oszukać. Nagłośmy sprawę w Interwencji, Uwadze, Ekspresie Reporterów itp.
Mam porównanie pracy nauczyciela na karcie i nauczyciela na kodeksie. Bez obrazy ale praktycznie musimy za nich wszystko robić, wymagają ciągłego mobilizowania i wskazówek dydaktyczno – wychowawczych a posłuch u wychowanków jest znikomy. Ich zaangażowanie w pracę jest takie jak płaca, bo za 1300 zł pracując w święta, niedziele, nocki też bym sobie rękawów nie wyrywał. Ci ludzie bardzo szybko się wypalają. Niektórzy odchodzą po kilku dniach pracy, bo po prostu psychicznie nie wytrzymują a często nie starcza im na chleb i mleko, bo jak wydadzą 200 zł na dojazdy, to zostaje im 1100(starszy wychowawca), młodszemu zostaje 700 zł. To lepiej siedzieć na zasiłku lub dorabiać na czarno.
Uważam, że powinniśmy się razem zmówić – wszyscy wychowawcy – ci na kodeksie i ci na karcie, bo ci na kodeksie są oszukiwani cały czas i otrzymują jałmużnę a ci na karcie będą ograbieni.
Pensje powinny być zbliżone – oczywiście nie zrównane, ale 2000 zł netto dla wychowawcy na kodeksie to minimum a wychowawcy na karcie powinni zostać przy takich pensjach jakie mają, zresztą mieliśmy to zagwarantowane i tak zostać musi. Walczcie o swoje i nie dajcie się zastraszyć.!
Ps. Jeśli chodzi o rodziny zastępcze – to tylko szum i propaganda medialna. Tak naprawdę rodzin zastępczych jest kilka w moim 100-tysięcznym mieście i w dodatku nad dwoma z nich mam nadzór kuratorski. Gdyby nie domy dziecka te wszystkie dzieci trafiłyby pod most, na bruk, na ulicę i rząd niestety tego chce – przecież liczą się tylko oszczędności, człowiek się nie liczy. Rodziny zastępcze to fikcja a jeśli już są to nastawione głównie na zysk a nie na pomoc dziecku. Poza tym, kto by chciał brać sobie na głowę problem za 700zł miesięcznie – tyle w naszym mieście płacą za dziecko przysposobione do rodziny zastępczej. Po prostu nie ma chętnych.
A co z dziećmi upośledzonymi, chorymi z zaburzeniami w zachowaniu, zdemoralizowanymi – tych przecież nikt nie chce w rodzinę – co im zostaje – tylko dom dziecka. U nas takie dzieci wychodzą na prostą, kończą szkoły, zdobywają zawód i pracę, układają sobie życie. Muszą tylko odrobinę chcieć.
Żeby nasz kochany rząd chciał odrobinę zrozumieć to, że domy dziecka są potrzebne a nauczyciele wysoko wykwalifikowani są zdolni zdziałać cuda z tymi dziećmi i wyprowadzić je na prostą. Z tą refleksją żegnam wszystkich, którym zależy na losie innych.
Adam
wychowawca
Placówka opiekuńczo-wychowawcza
oprac. ops.pl angoc
Komentarze Refleksja wychowawcy (0)

RPO chce wydania uchwały w sprawie świadczenia pielęgnacyjnego

Ograniczenie czasowe dopuszczalności wytoczenia powództwa o zaprzeczenie ojcostwa okiem TK

Kompetencje cyfrowe II tura

Konferencja poświęcona nowym standardom opieki nad dziećmi

„Innowacje społeczne” – niedługo rusza nabór wniosków
