List otwarty Rodziców ON
Dziękuję Ci że to właśnie Ty opiekujesz się moją rodziną, że jesteś takim właśnie człowiekiem. Przychodzisz do mnie z sercem na dłoni, szczerze doradzasz mi co powinienem zrobić, zawsze chętny do pomocy, wspierasz gdy problemy mnie już przerastają. Za to właśnie najbardziej Ci dziękuję, że mnie nie oceniasz, że starasz się zrozumieć co może czuć rodzic tak chorego dziecka, jak może być mu ciężko i jak może czuć się bezbronny i bezsilny wobec choroby i losu, że umiesz słuchać, że potrafisz sprawić że się uśmiecham bo czuję zrozumienie nie zażenowanie. Nie wszyscy mają szczęście spotkać takiego Pracownika Socjalnego… cieszę się że Cię mam, że jesteś z nami.
Wiem że się denerwujesz jeśli nie możesz pomóc tak jak byś chciał bo ograniczają Cię przepisy… "frustrację mam dzięki bzdurnym przepisom" – to przecież Twoje słowa…. A jednak możesz nam pomóc i to bardzo – zmieniając nastawienie koleżanek i kolegów, którzy nigdy nie byli w tzw. terenie…. nigdy nie widzieli tych "wiecznie roszczeniowych osób", naszego codziennego trudu, starań aby podołać wszelkim narzuconym nam obowiązkom, a jednak nas oceniają. Niestety rzadko wykazują się zrozumieniem, jak w pośpiechu wbiegamy do urzędu, mając tylko parę minut na załatwienie sprawy i nerwowo patrzymy na zegarek. Nie wynika to z faktu że jesteśmy niecierpliwi ale dlatego że musimy szybko biec do domu, zrobić zabieg dziecku,nakarmić, przewinąć i przebrać naszego nastolatka, po drodze zrobić zakupy, załatwić tysiąc spraw na które i tak wciąż brak czasu i możliwości zrealizowania.
Uświadom im proszę, aby nas nie postrzegano jak zło konieczne, by okazywano nam zrozumienie i szacunek. Nie jesteśmy "darmozjadami" z wyboru chętnie oddamy wszelkie "przywileje" i każdą złotówkę za zdrowie naszych dzieci. Niestety tak a nie inaczej ułożyło nam się życie, nie mieliśmy w tej kwestii nic do powiedzenia. Schowaliśmy nasze ambicje, dyplomy i marzenia do szuflad, bo to nie one były ważne – to nasze dzieci są i będą najważniejsze.
Życie wymaga od nas często ponadludzkich sił i cierpliwości, jesteśmy więźniami naszych domów z których rzadko mamy okazję wychodzić "dla przyjemności". Nasze życie to ciągła gonitwa, więc wybacz mi jeśli akurat kiedy przyjdziesz jestem w złym nastroju i jakby nieobecna, ale nie spalam całą noc czuwając przy łóżku dziecka, a rano już czekał na mnie ogrom obowiązków, którym nie mogę powiedzieć …później …zaczekaj… tak więc często bywam bardzo zmęczona, ale wiem że Ty akurat to wiesz.
Powiedz też proszę, aby pozwolili nam godnie żyć, nie upokarzali nas już dodatkowo ciągłą nieufnością, naprawdę mamy już dość ciągłych upokorzeń i braku zaufania. Namów ich, aby widząc nasze życie zabiegali o pomoc dla nas, interesowali się nim, czy nadal mamy siłę i nie potrzebujemy wsparcia. Aby podawali dłoń szczególnie tym rodzicom, którzy już stracili wiarę w lepsze życie …niech nie traktują nas wszystkich z góry, bo kiedyś na kimś się zawiedli. Niech również orientują się w przepisach i na bieżąco informują nas o zmianach.
Z ciężkim sercem wchodzi się do OPS-u, gdy w spojrzeniu Pani/Pana za biurkiem widzimy znudzenie, lekceważenie i w konsekwencji niechęć pomocy… wiesz o czym piszę…. Każdy jest człowiekiem i bez względu na to co robi, kim jest i z której strony siedzi, zasługuje na szacunek. Teraz my jesteśmy zdani na łaski i niełaski urzędników …ale kto wie co przyniesie życie?
Pamiętam jak Cię ostrzegano, że nie wytrzymasz tak długo ,że się "wypalisz" że musisz "wyluzować ", ale Ty a jesteś już z nami długo, nadal wcale się nie wypalasz zawodowo, wręcz przeciwnie wznosisz się wysoko ponad przeciętną, bo ta praca to Twoje powołanie, bo kochasz ludzi – a oni odwzajemniają Ci się tym samym.
W dniu Twojego Święta życzę Ci abyś pozostał na zawsze tak dobrym człowiekiem dla którego nie jest obca pomoc w najlepszym tego słowa znaczeniu …. a innym życzę aby dążyli w swojej pracy do odnajdywania jej sensu i dokonywali właściwych wyborów i aby stali się kiedyś takimi jak Ty.
Z okazji Dnia Pracownika Socjalnego
wielu sukcesów zawodowych i radości na każdy dzień życzy
Stowarzyszenie Rodzin Osób Niepełnosprawnych Razem Możemy Więcej
Wice-Prezes Małgorzata Rycąbel
List otwarty Rodziców ON do Pracowników Socjalnych [ tutaj ].pdf
oprac. ops.pl angoc
Komentarze List otwarty Rodziców ON (0)

Ministrowie apelują do rodziców

Apel RPD ws. zmian warunków urlopu dla rodziców adopcyjnych
