Pomoc społeczna w żałobie

Gdzie było zainteresowanie władz centralnych, ministrów? czy życie Pracownika Socjalnego jest mniej warte niż Prezydenta G.?

Zgadzam się - media są czwartą władzą. Wpływają na opiniępubliczną i na postawy jednych do drugich. Co tu dużo mowić/pisać - robią to na zlecenie decydentów. Temat nie wygodny pomimo dramatu i dlatego trzeba skręcić we właściwą stronę, aby nie przeniósł się na decydentów. Ot, kraj sprawiedliwy, solidarny z troskliwymi władcami. Jestem przerażona bardziej niż byłam. Pracownik socjalny

Panie Ministrze!Jako stary, doświadczony pracownik socjalny, zwracam się do Pana o pomoc w zakupie dla nas mundurków trudnopalnych- najlepiej strażackich.Łącznie z kaskami i maskami.Wcześniej nas nie palono.Teraz zaczyna się na nas polowanie.Wdzięczny pracownik socjalny.Niech to będzie w ramach sortów.Za rok była to kwota ok. 300 zł.Więc może można będzie trochę dołożyć do tej kwoty?

... nie potrafię sobie nawet wyobrazić bólu i cierpienia Rodzin i tego, co przeżyły dziewczyny zanim odeszły - to potworne! I tak naprawdę - rozejrzyjcie się : w każdym OPS -sie może do tego dojść w każdej chwili !

Niewypowiedziany żal, smutek i gorycz przenika nasze serca. Łączymy się w cierpieniu z koleżankami z Makowa i rodzinami tragicznie wyrwanych z naszej społeczności. Gdyby się to wydarzyło np. w USA czy Australii, natężenie uwagi mediów byłoby nieporównywalne.

SKŁADAMY WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZIN ZMARŁYCH KOLEŻANEK ,ŻADNE SŁOWA NIE SĄ W STANIE WYRAZIĆ ICH TRAGEDII I BÓLU ,MOŻE TE TRAGEDIE DADZĄ DO MYŚLENIA I ZASTANOWIENIA SIĘ JAK CIĘŻKA JEST I NIEBEZPIECZNA NASZA PRACA- BO TO ZDARZYĆ SIE MOGŁO W KAŻDYM INNYM OŚRODKU - PRACOWNICY MGOPS W LUBSKU

Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłej, najbliższych i koleżanek. To co się stało jest nie do opisania, ogromy żal, trudno wyrazić to słowami.. Składamy kondolencje. OPS Żagań

Chciałam przekazać najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich zmarłej koleżanki oraz życzyć powrotu do zdrowia drugiej koleżance poszkodowanej w tej tragedii. Przyznam, że przeczytałam wszystkie wpisy na tym forum i tak naprawdę to niezależnie kto skąd jest myśli tak samo. Pracuję w tym zawodzie wiele lat i nie raz zdarzały się ataki agresji naszych podopiecznych na nas. Ktoś powie taką pracę sobie wybraliśmy ale kto wybiera taką władzę, która nas nie szanuje to już nie wiem. Kiedyś redaktor z pewnej gazety chciała opisać przypadek naszego podopiecznego, że my nic nie zrobiliśmy żeby mu pomóc (tak to miało wyglądać), kiedy okazało się, że prawda jest inna i w wyniku konfrontacji to udowodniliśmy, redaktor odstąpiła od reportażu i stwierdziła, cytuję: "nie będzie reportażu bo nie ma o czym pisać" (bo musiałaby dobrze?). Zapytałam dlaczego? na co odpowiedziała, że wszystko było zrobione nawet wiele więcej więc po co? Nic dodać nic ująć. W takich chwilach ogarnia mnie złość, że naprawdę nikt nie szanuje naszej tak trudnej i niebezpiecznej pracy, gdzie pracownicy z wyższym wykształceniem, wieloma szkoleniami, specjalizacjami, studiami podyplomowymi, itp. wchodzą w środowiska gdzie nikt nie chce nawet zajrzeć, (pluskwy, wszy, mendy, ekskrementy, itp.), to chleb powszedni i nikt tego nie szanuje. Tak wybraliśmy ten zawód ale nie taką władzę, która tej pracy nie docenia, a przede wszystkim nie szanuje. Pozdrawiam.

Wyrazy współczucia dla rodziny i współpracowników. Ogromy żal, trudno wyrazić to słowami.

Wyrazy współczucia dla poszkodowanych koleżanek i ich rodzin... Renato, spoczywaj w pokoju...

Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich oraz koleżanek z GOPS z Makowa . Łącze się z Wami w chwilach bólu i smutku ,w tragedii, która Was dotknęła. Dlaczego musiały zapłacić najwyższą cenę - jaką jest życie?, do kogo skierować to pytanie, czyje sumienie powinno poruszyć? nic innego nie ciśnie się na usta.

ŁĄCZĘ SIĘ W BÓLU Z RODZINĄ, NAJBLIŻSZYMI ORAZ WSPÓŁPRACOWNIKAMI! ŻADNE SŁOWA NIE SĄ W STANIE WYRAZIĆ TO CO CZUJĘ (pracuję w GOPS 23 lata). OD LAT WSZĘDZIE GDZIE JEST MOŻLIWE PODKREŚLAM JAK TRUDNA JEST TO PRACA, ALE RÓWNIEŻ NIEBEZPIECZNA. NO CÓŻ, SPOTYKAM SIĘ CZĘSTO Z DRWINĄ ("bajki opowiadasz") - DZISIAJ WIDAĆ, ŻE TO NIE BAJKI. UWAŻAM, ŻE CZĘŚĆ WINY LEŻY PO STRONIE WŁADZ OD NAJWYŻSZEGO SZCZEBLA DO NAJNIŻSZEGO, GDYŻ UWAŻAJĄ NAS ZA "PIĄTE KOŁO U WOZU". NIE MA DLA NAS SZACUNKU I POMOCY ( nie chce jednak generalizować, ale w większości tak jest), STĄD MEDIA TRAKTUJĄ NAS CZASAMI GORZEJ NIŻ PRZESTĘPCÓW. TRUDNO SIĘ WIĘC DZIWIĆ, ŻE NIE MAMY DOBRYCH NOTOWAŃ! NIKT NIE PROSTUJE POMYŁEK REDAKTORÓW, CZY PRZEDSTAWIANIA NIEUCZCIWIE FAKTÓW, OPISUJĄC NAS W ZŁYM ŚWIETLE. REDAKTORZY NIE FATYGUJE SIĘ, BY ZAPOZNAĆ SIĘ Z NASZYMI ZADANIAMI I TRAKTUJĄ NAS INSTRUMENTALNIE. OJ! ŹLE SIĘ DZIEJE, ŹLE SIĘ DZIEJE! P.S. Rozmawialiśmy w pracy o tej tragedii i wszyscy jesteśmy wstrząśnięci całą tą sytuacją. Modlimy się za pozostałe Koleżanki poszkodowane, ale szczególnie Tą najbardziej poszkodowaną.

Tak naprawdę tylko my pracownicy socjalni rozumiemy specyfikę naszej pracy. To mógł być każdy z nas.............

szczere wyrazy współczucia dla rodziny i wszystkich współpracowników. Nie jestem w stanie przestać myśleć o tej tragedii. Sama jestem pracownikiem socjalnym i wiem, że na każdym kroku może nas pracowników socjalnych spotkać jakieś nieszczęście, powstałe za sprawą naszych podopiecznych. Jesteśmy pierwszymi osobami, które mają wielokrotnie do czynienia z marginesem społecznym. Z ludźmi, których wszyscy omijają z daleka, a my musimy im pomagać i zmagać się z ich problemami. Naszego zawodu nie da się wykonywać przychodząc z ulicy, bo nawet kończąc odpowiednie studia trzeba mieć odpowiednie predyspozycje, żeby móc sobie poradzić. I wszystko za godziwą wypłatę zwaną ostatnio "zasiłkiem dla pracujących"

Pracownicy OPS Ursus również łączą się w bólu z Rodziną Zmarłej oraz Jej koleżankami i kolegami. Ilu z nas ma jeszcze zginąć? Czy kogoś coś jeszcze obchodzi w tym kraju?

Należy zorganizować w Warszawie marsz pracowników socjalnych z całej Polski. Walczyć o życie, dosłownie. Nie tylko o nasze, ale także najbiedniejszych podopiecznych. Oni nie wyjadą na wakacje, jak w piosence. A my na łono Abrahama!

Masz rację Jadwigo!Im/ Górze/ na nas nie zależy. Liczy się tylko ich kasa i profity!

Lączymy się w bólu !., Wyrazy współczucia dla bliskich w bestialski sposób tragicznie zamordowanej koleżanki oraz drugiej ciężko rannej koleżanki. Taka sytuacja mogła zdarzyć się wszędzie. Pracownicy socjalni MOPS Mława.

Pracownicy MOPS w Żarach łączą się w bólu z pracownikami GOPS w Makowie oraz z rodzinami ofiar tej strasznej tragedii. To co się stało jest nie do opisania. Składamy kondolencje i modlimy się za Was. MOPS w Żarach

Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłej koleżanki, najbliższych i koleżanek GOPS w Makowie. Jesteśmy z wami.Koleżanki GOPS-u Zgadzamy się w pełni z wypowiedziami koleżanek - to prawda , że nazywają nas służbami socjalnymi jak potrzeba zrobić najgorszą robotę a do wynagrodzenia ostatni i "cieszcie się , że macie pracę". Media teraz siedzą cicho ale jak trzeba było winę zrzucić na pracowników soc. gdzie inni zawinili to huczało na cały kraj. Nikt nie liczył się z ich zdaniem a przecież jesteśmy takimi samymi pracownikami i pracujemy dla tych samych ludzi co służby policji, nauczyciele , służba zdrowia itp. Nas pracowników OPS -ów traktuje się jak coś gorszego bo pracujemy w pomocy społecznej. Na Dzień Pracownika Socjalnego nigdzie nie było wzmianki od nikogo życzliwego słowa do dnia dzisiejszego ale na "14 pażdziernika" to były życzenia , nagrody pieniężne , kwiaty, czekoladki ale nie dla nas.

Wyrazy współczucia, łączymy się w bólu i żałobie.

Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłej koleżanki. Myślę ,ze czas zacząć głośno mówić o zagrożeniach dla pracowników pomocy pomocy społecznej podczas wykonywanej pracy i domagać się ochrony

Współczuję rodzinie zmarłej koleżanki, że święta Bożego Narodzenia spędzą bez najbliższej osoby. Jak pomagać ludziom, którzy są aż tak agresywni i za swoje nieszczęście w życiu obwiniają pracownika socjalnego? Często jedyną z osób, która do nich przyjdzie porozmawiać. Wszyscy inni "obywatele" - omijają takich delikwentów szerokim łukiem. MPiPS nie dba o pracowników socjalnych i nie wykazuje żadnych intencji poprawy tej sytuacji. Żenująco niskie wynagrodzenie za taką pracę. Nazywają nas służbami socjalnymi, ale nie zadbali tak jak w przypadku innych służb o zabezpieczenie tylko traktują jak służących. Pracuj i ciesz się, ze ją masz.

Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłej, najbliższych i koleżanek.... Powinniśmy się zjednoczyć i może jakiś apel stworzyć do władz, bo taka bieda nic dobrego nie przynosi, jak widać. A przeciętny człowiek nie wie jak działa system, on chce kasy by przeżyć. Pani Premier nie wystawiajcie nas jak kaczki....

Niestety..skończy się na gadaniu :( Dla władz jesteśmy złem koniecznym, a robiły najgorsza robotę. Najtrudniejszą. Nikt nie ma dla nas szacunku, ani podopieczni, ani przełożony, ani władze. Ale jak maja mieć podopieczni, skoro przełożeni nie mają? Boli fakt, że media, które taką nagonkę zawsze na nas robią gdy coś się wydarzy w środowisku, teraz siedzą cicho. Skończę już, bo za dużo napiszę. Wyrazy współczucia dla rodziny tej kobiety. Nie potrafię sobie wyobrazić bólu, jaki przeżywają. Spoczywaj w pokoju, jesteś Bohaterką:*

Jak ktoś powyżej zauważył w Wiadomościach o 19.30 nawet nie wspomniano o tej tragedii. Widać dalej, że pomoc społeczna jest niewygodnym tematem, że nawet nie warto o takiej tragedii wspomnieć. Ludzie czas najwyższy żeby cała pomoc społeczna się zjednoczyła i broniła swoich praw. W takich sytuacjach jak widać nawet grozi utrata życia. Jeszcze raz szczere wyrazy współczucia dla rodziny koleżanki, która zginęła w tym makabrycznym. Pozostałym koleżankom życzę powrotu do zdrowia. Cała nasza kadra pomocy społecznej jest z Wami i trzymamy kciuki za Was, Może ktoś wpadnie na pomysł jak pomóc tym koleżankom........

Wyrazy współczucia dla rodziny i pracowników. Mam nadzieję, że jesteście otoczeni pomocą psychologiczną, my pracownicy socjalni jesteśmy z Wami w tych trudnych chwilach. Każdy z nas mógł być na Waszym miejscu, taka niewdzięczna robota. Nie pogrążajmy się tylko w żałobie, podejmijmy wspólne działania dla poprawy naszej sytuacji i warunków pracy. Każda inna grupa zawodowa potrafi coś dla siebie wywalczyć czemu my jesteśmy tacy spolegliwi?! Zróbmy coś ważnego!

Wiele podopiecznych OPS ma żal do pracownika socjalnego ale co oni mogą , minimum socjalne ustala ustawa , to sejm,senat , rząd ustala kryteria przyznawania pomocy. Może teraz Pani Premier odda pracownikom 250,00 zł które im zabrała.

Serdeczne wyrazy współczucia dla rodziny zmarłej. Pozostałych pracowników tego Ośrodka pragnę zapewnić, że w wielu miejscach w Polsce w OPS pracownicy socjalni są z Wami myślami. Nie znajduję słów otuchy, sercem jesteśmy z Wami. OPS Wschowa

Jestem dumny (dosłownie) czytając powyższe komentarze. Widzę że tak samo postrzegamy tragedię i tak samo oceniamy "wiodącą rolę" w nagonce byle redaktorków tvnieprawda i innych. To słynne już "i co pani zrobiła... dlaczego tak mało... " To właśnie efekt ciągłego napuszczania jednych na drugich byleby tylko mieszać w polskim kotle pomocy społecznej. Dlatego proponuję: jeszcze odważmy się mówić jednym głosem i każdy taki pseudo wywiad zaczynać pytaniem: czy robi to pani/pan tylko po to aby powtórzyła się tragedia z Makowa ???

Wyrazy współczucia dla wszystkich poszkodowanych i ich rodzin w tym zdarzeniu.Tak właśnie pomoc społeczna jest postrzegana przez władze i społeczeństwo. Przykre. Jeszcze raz wyrazy współczucia i solidarności.

Dziękujemy naszej publicznej TV za "ani słowa " o tej tragedii - porażka.

Serdeczne wyrazy współczucia dla rodziny zmarłej tragicznie Koleżanki oraz Koleżanek poszkodowanych w tym strasznym wydarzeniu.

WYRAZY WSPÓŁCZUCIA! Rządzie, władzo, ministrze gdzie jesteście? bo niestety daleko od ludzi z pomocy społecznej i ich podopiecznych..... Apel do Was o POMOC!!!!!!!!!!

Witam Łączymy się w bólu z rodzinami i współpracownikami. Społeczeństwo źle ocenia naszą pracę, zrobiono z nas policję gospodarczą, bo ścigamy pracujących na czarno, idziemy z długopisem do sprawców przemocy domowej, dbamy o godne warunki życia dzieci wchodząc w konflikty z rodzicami, do tego wymagamy realizując ustawę setki dokumentów od naszych podopiecznych, sporządzamy tony absurdalnych sprawozdań, tak naprawdę w odczuciu przeciętnego Kowalskiego to nie pomagamy lecz analizujemy przypadek,a na efekty naszej pracy nie trzeba długo czekać, nasze koleżanki zapłaciły najwyższą cenę - oddały życie- ginąć na służbie, czy to coś zmieni?

Łączymy się w bólu z WAMI -pracownicy socjalni MOPS.To niestety moglo spotkać każdą z nas,musimy nie tylkosię wspierać ale głośno domagać się ochrony.Takiej agresji jak w ostatnim roku nie było ale najlatwiej oszczędzać na slabych ,nie tylko podopiecznych ale na nas pracownikach,zabrac 250zł,nie dać dopłat do stałych itd...a nas wystawiać jak.......

Mój głos jest głosem rozpaczy. Jestem porażony tym co się stało i zirytowany postawą mediów: część z nich nie informuje, że w Polsce zginął człowiek na stanowisku pracy, inna część chętnie, z pietyzmem o tym mówi. Niestety to często te same media, które swoją stronniczością w przygotowywanych materiałach, pośrednio przyczyniają się do takiego stanu rzeczy. W wielu przypadkach, być może również w tym tragicznym, agresywny klient budzi obawy wiele dni, czasem tygodni wcześniej; wysyła sygnały. Niestety, nagonki medialne na pomoc społeczną sprawiają, że obawiamy się zawiadamiać organa ścigania o groźbach karalnych, a Sądy o trudnych sytuacjach rodzin, dzieci. Mówiąc kolokwialnie, wiele sytuacji trudnych jest "zamiatanych pod dywan", żeby nie mieć przed sobą ironicznie pytającego redaktora: czy jest jeszcze coś co pani mogła zrobić?, jak się pani czuje z tym, że rodzina nie ma za co żyć, itp.