Pomoc dla osób bezdomnych
Ja jestem z Kwidzynia – odpowiada jeden
Ja jestem z woj. pomorskiego – mówi drugi
Ja nie powiem skąd jestem – odpowiada trzeci
Czy otrzymujecie Panowie jakieś świadczenia pieniężne typu renta, emerytura, zasiłek stały z pomocy społecznej?
Ja kiedyś miałem rentę socjalną, ale mi ją wstrzymano gdyż swego czasu nie dopełniłem stosownych formalności – mówi jeden z Robinsonów. Przynajmniej dwóch moich rozmówców wyglądało na osoby w wieku emerytalnym. Okazało się jednak, że się myliłem i do osiągnięcia wieku emerytalnego mają jeszcze wiele lat.
Zimno, ciemno i głodno
Z podstawową potrzebą, jaką jest głód moi rozmówcy sobie radzą. Sami zdobywają pieniądze na kupno żywności w Biedronce. Znają miejsca, w których wydawana jest bezpłatna żywność. Mają jednak ciemno i chłodno w miejscu, które wybrali na swoje domostwo. Miałem dziś okazję odwiedzić to miejsce. Zwróciłem uwagę na dwa pomieszczenia, które stworzyli jego użytkownicy: ognisko domowe/jadalnia/kuchnia oraz sypialnia.
Czy można im jakoś pomóc?
Moim zdaniem można. W sypialni przydałyby się puchowe śpiwory. W kuchni natomiast przynajmniej turystyczna butla gazowa z palnikiem. Oświetlenie. Jeden z Robinsonów miał latarkę. Świeczki albo agregat prądotwórczy zapewne rozwiązałyby problem mroku w tym pomieszczeniu.
Osoby zainteresowane losem Robinsonów w ruinach obiektu
przy ulicy Oboźnej w Warszawie proszę o kontakt [email protected]
więcej na ten temat w serwisie ops.pl
Warszawa pomaga osobom bezdomnym
Andrzej Gocłowski
redakcja ops.pl
Komentarze Pomoc dla osób bezdomnych (0)

MAZOWSZE: Pomoc dla osób i rodzin pokrzywdzonych przestępstwem przeciwko życiu lub zdrowiu oraz innymi czynami karalnymi

PORADNIK DLA OPIEKUNÓW OSÓB STARSZYCH
